Snape + Hermiona = Snamione

jakastam

Doszłam do wniosku, że tej pary mi tu brakuje. To właśnie przez Snamione pokochałam wszelkie ffy^^

Snow-berry

Ha! Lubię! Ale tylko w wersji z dorosłą Hermioną ^^ I najlepiej z jakimś podtekstem wojennym *.*

jakastam

Swego czasu popełniłam taką zbrodnię (niedawno zresztą) ale pod innym nickiem i na blogu Very Happy

i nie mam czasu od dwóch tygodni ani jednego rozdziału napisac... na razie napisałam cztery Smile

Snow-berry

Ekhem.
Bez zbędnego komentarza stwierdzę, iż czekam na sowę ze sznurkiem, Panno Jakaśtam ^^

jakastam

W życiu! To opowiadanie jest.... hmmm... widziałaś kiedyś gnioty piątoklasistek? to na ich poziomie...

Snow-berry

<odchrząka>
Przepraszam, mówiłaś coś czy się przesłyszałam? XD

jakastam

Mówiłam coś... jest beznadziejne i 'sznurka' nie dam... szukaj a może znajdziesz! hehe Wink

i się załamiesz... prawda jest taka, że po półtoraletniej przerwie wracam do jakiegokolwiek pisania opowiadań i dopiero się rozpisuje....

Snow-berry

Prawda jest taka, że zdzielę Cię oślinioną maczugą trolla przez główkę. Czytałam Twoje ff house'owskie i to nie wygląda, jakbyś się rozpisywała Razz

Także zapraszam na priv <wyszczerz>.
Noo, dalej, w imię solidarności snape-housowskiej Very Happy

jakastam

Housowskie są w miarę dobre... ale potterowskie to załamka... serio... przy housowskich już się rozpisałam (prawie:D)

Snow-berry

Ple, ple, ple ^^
I tak nie dam Ci spokoju Very Happy

Także rozpisuj się, byle nie za długo i daj znać z tym snamione na dniach ^^

jakastam

Jak się rozpiszę i znajdę czas... to wtedy coś napiszę... Wink

Coccaine

Ej! Tak nie wolno! Ledwo dzień mnie nie było9, a już nie jestem w temacie Sad

Załamię się. To nie f-a-i-r jest bardzo.. Buu!