Jesteś Nowy? Przedstaw się!

Dziaga

Każdy nowy użytkownik powinien napisać tutaj kilka słów o sobie.

Coccaine

Ekhm!
Próba mikrofonu!
Czy każdy mnie słyszy?
Słyszy?
No, to dobrze!

Dzień Dobry!

Jestem Coccaine - konkretniej, to Kaśka. Mam 15 lat i pochodzę z województwa Warmińsko-Mazurskiego. W związku z tym, że jestem ze wsi możecie na mnie mówić "Ty Wieśniaro!" a ja się nie obrażę, bo - mówiąc szczerze - jakoś mi to nie przeszkadza.
Jestem.. cóż, nie wiem jaka jestem, ale wiedzą to moi przyjaciele.. Oooo, wiem!! Zrobimy rekonesans! Innymi słowy - zapytam ich o to. Hah! Ja i ten mój absolutny geniusz! A oto opinie:

"Kasia: osoba z poczuciem humoru jakich mało. Dziewczyna z którą da się pogadać o wszystkim. Dusza do towarzystwa. Kreatywna osoba. Farbowana blondyna. xD " By Tweety

"Cocc... szalona, z milionem pomysłów na minutę, niezwykle uparta i umie stawiać na swoim. Niezwykle utalentowana pisarsko... choć pewnie jak każda z nas w to nie wierzy. Potrafi zaszyć się w swoim Photoshopie i ukazać światu nowe cudeńka. Czasem wredna, czasem miła, Wydaje mi się że wie czego chce " By Another

"Do pogadania jesteś fajna , można z tobą pogadać na wszystkie tematy , a 2 to jesteś troszkę złośliwa hehe xd O, nerwowa jesteś strasznie, ale ogólnie jesteś fajna" By Dominika Smile

Oprócz tego, co wszyscy napisali, to rozwalam szklanki, gdy jestem wściekła. Gryzę poduszkę, gdy płaczę i często biję się z młodszym bratem. Zastanawiam się, czy nie mam niestwierdzonego ADHD, choć moja mama mówi, że to bzdura, bo tak jest na pewno. Staram się zawsze być sobą, jednocześnie pomagając innym. Plany na przyszłość? Strasznie chciałabym zostać psychologiem.

Na co dzień jestem grzeczną uczennicą, w miarę znośną koleżanką, kochaną córeczką i wredną starszą siostrą, choć bywam też kochaną młodszą. Od święta jestem przykładem dla kuzynostwa i podporą dla "Byłego Męża", czyli wariata, który trochę zabłądził.

Mam mnóstwo marzeń i pragnień, z których kilka jestem w stanie spełnić, a kilka pozostanie na zawsze marzeniami. Te do spełnienia, to między innymi:
- skok na bungee
- tatuaż
- wyjazd do Francji
- bycie psychologiem
- wydanie - kiedyś, kiedyś, daleko w dal - książki.

Te kilka(naście) zdań nie powie wam, jaka jestem, ale.. może przybliży odrobinę moją sylwetkę i, gdzieś tam, daleko zobaczycie jej cień.

No, a teraz miło mi was poznać ludy na tym otóż forum Smile

Mania

Hej!
Mam na imię Maja, mam prawie 15 lat. Mieszkam w Lublinie.
Uwielbiam Johnny'ego Deppa, Michaela Jacksona i Dr House'a :**
Pottera zaczęłam czytać po obejrzeniu Czary Ognia ( oczywiście najpierw ją przeczytałam Smile

)

W ludziach najbardziej cenię inteligencję, to jest podstawa bez której ani rusz!!
Jestem najwspanialszą osobą na świecie. Jestem cudowna, wspaniała, niezwykła, najmądrzejsza, piękna, wspaniałomyślna, zabawna, inteligentna, do tego skromna Very Happy

Często rządzę ludźmi, no ale nie przesadzam ( ostatnio przyjaciółka spytała się mnie czy może sprawdzić rozkład autobusu,oczywiście Moja Wspaniałość jej pozwoliła ;D ).

No i oczywiście piosnka o mnie Very Happy

:

"Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie
świat, w którym baśń ta dzieje się
Maleńka pszczółka mieszka w nim
Co wieść chce wśród owadów prym

Tę pszczółkę którą tu widzicie
zowią Mają
Wszyscy Maję znają i kochają
Maja fruwa tu i tam
Świat swój pokazując nam

Dziś spotka was maleńka, zwinna pszczółka Maja
Mała, sprytna, rezolutna Maja
Mała przyjaciółka Maja
Maju
Baju
Maju, cóż zobaczymy dziś?"

Jak widzę, łączy mnie kilka rzeczy z Coccaine. Mianowicie zawsze chciałam skoczyć na bungee, wymyśliłam, że zrobię sobie tatuaż z Hello Kitty, może nawet pojechałabym do Francji (ze względu na Johnny'ego), a psychologiem zostanę (postanowiona od dawna).

Nie cierpię m.in. różowych-sweet-pustych-dziewczyn, Zmierzchu (błyszczące się w świetle wampiry- no comment, Bella- jest psycholką, żeby rzucić się z urwiska, po to by mieć halucynacje??- no comment po raz drugi) .
Uwielbiam anime, mangę, czarny i fioletowy.

To chyba tyle.

onshi

Hejka ;*
Ja o sobie pisać nie umiem, więc nie bijcie...

Monika, średniej piękności czternastolatka zamieszkująca wspaniałe miasto nazwane Krakowem . Niezadowolona z siebie jak nikt inny, chcąca zmienić w sobie tak wiele, że stałaby się kimś zupełnie innym. Chcąca zadowolić nie tylko siebie, ale i bliskich, z którzy dużo od niej wymagają ze względu na wysoko postawioną poprzeczkę. Nienawidząca swojej szkoły, jednak wdzięczna jej za te wszystkie chwile. Do tej pory wzorowa uczennica, jednak tego semestru coś się z nią stało. Dokładnie to zakochała się. Jej zwyczajem wszystko zepsuła, a oceny i nieusatysfakcjonowanie z nich zostały... Zachowanie z wzorowego spadło na poprawne, gdyż wstąpił w nią demon, jak mówią inni. Pragnąca poprawy. Wygadana, kiedy nie trzeba. Pewna siebie, a za razem nieśmiała. Jej osobowość potwierdza teorię, że przeciwieństwa się przyciągają, powiem posiada wiele przeciwnych do siebie cech. Przeżyła trochę, teraz żyje chwilą. Co będzie dalej nie wie nikt, nawet ona...

Coccaine

Miło poznać, dziewuszki! Ja sie przyznam bez bicia - wszystkie części "Zmierzchu" przeczytałam, ale jakoś nie wprowadziły mnie w taki zachwyt. Po jakimś czasie mi przeszło.
;**

Lasair

No tak, mnie też tu przywiało. Very Happy

Cóż, co ja mogę o sobie powiedzieć. Imienia nie wyjawię, bo bardzo go nie lubię. Mam 19 lat i tak jak Coccaine mieszkam w woj. warmińsko-mazurskim.

Ogólnie jestem ułożoną, wytrwałą i silną psychicznie osobą, która nie da sobie w kaszę dmuchać i wchodzić na głowę. Podobno jestem deczko zarozumiała i momentami nieprzyjemna w obyciu, do tego nie potrafię powstrzymać się od wygłaszania krytycznych uwag, ale jak kogoś lubię, to staram się być miła. ; p

Moim motorem napędowym w życiu jest pasja. Jeśli coś robię, skupiam się na tym w 100% i daję z siebie wszystko.
Co do zainteresowań - pasjonuje mnie wiele rzeczy, ale przede wszystkim sztuka, literatura, języki obce i Japonia. Pomijam już to, że masowo czytam fanfiction, a moją szczególną obsesją jest HP/DM.

Przyszłość wiążę z pracą za granicą jako pracownik MSZ lub jako tłumacz któregoś z bardziej orientalnych języków. ; )

Haha, no i również chcę zrobić sobie tatuaż, na plecach. Very Happy

Doku

Witam.
Mam na imię Kasia, choć i tak większość osób woła na mnie Doku (a dokładniej "DO KU...!", szczególnie, jak o czymś zapomnę >_< ). Naiwne, zazwyczaj wesołe, wnerwiające, irytujące, ironiczne, małe, wszędzie włażące, chcące wszystko wiedzieć, urodzone w 1993 roku dziecko. Usilnie wmawia wszystkim wokół, że jest wredna, złośliwa i egoistyczna( z czego się nawet wywiązuje... Mniej więcej xD). Kocha metalów i goth'ów, yaoi, wampiry, demony i co tam jeszcze sobie pod swoim nierównym suficikiem znajdzie. Nosi się na czarno, wesoło stukając glanami w powierzchnie, po której chodzi. Czekolada i pomarańcze to dla niej cuda natury, najwyższe bóstwa (zaraz po jej charakterze i komputerze O_o). Ma fioła na punkcie L'a z Death Note i Die Andou z Dir en Grey (zespół, Die jest gitarzystą ^^). Mieszka w województwie mazowieckim, jest raczej otwarta na ludzi, aczkolwiek unika z nimi kontaktu... ( wampiry są lepsze ^^' XD).
Moim marzeniem jest posiadanie kota i wycieczka do Japonii... Przy czym to pierwsze jest bardziej prawdopodobne xD

Nyum. I to chyba cała ja xD [Się rozpisałam... O_o ]
Pozdrawiam ^^

jakastam

Ja też się tu pojawiłam i witam wszystkich serdecznie.

Ugh... o sobie mówic nie lubię i nie umiem, bo jak wiadomo ludzie są najgorszym źródłem informacji o samym sobie.

Opisac siebie mogę tylko tak...
Niepoważna romantyczka, bujająca w obłokach i świata po za książkami nie widząca Wink

Ze specyficznym poczuciem humoru. Od końca podstawówki (oh... kiedy to było Smile

) zaczął objawiac się we mnie sarkazm i ironia. Z tego też powodu Severus Snape jest moim ulubionym bohaterem HP.
Lubię pisac opowiadania, choc zazwycaj mi to nie wychodzi, więc sobie leżą na biurku zapomniane Smile

Może kiedyś coś opublikuje Razz

Mieszkam pod Warszawą i pałam nie jaką nienawiścią do tego miasta... Stanowczo wolę Kraków! Nie pytajcie dlaczego, sama nie wiem...
Lubię słuchac muzyki, szczególną miłością darzę rock...

I cóż tu mówic więcej. Jestem, żyję, mam się dobrze i chwilowo umierac nie chcę Very Happy

Tonia

Hej, witam wszystkich. O sobie pisać nie będę, bo, jak to powiedział House, ludzie są najgorszym źródłem informacji o samym sobie. Poza tym, nie będę odbierać sobie i Wam przyjemność z tego etapu znajomości, gdzie dopiero odkrywa się kim są nowo poznani ludzie. Wink

Nie zmienia to faktu, że witam was wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że miło się będzie nam tu postowało! Smile

Pozdrawiam, Tonia.

Snow-berry

Dobry wszystkim!
Nazywam się Marcela, mam 16 lat i bardzo dużo (sic!) dziwnych obsesji. Od pewnego czasu mam szlaban na filozofowanie (przynajmniej do czasu Olimpiady Filozoficznej w przyszłym miesiącu), więc nie napiszę niczego inteligentnego. Przykro mi, wiem, że jesteście zawiedzione(ni?), ale jakoś będziecie musiały(li?) to przeżyć. Wierzę w Was! Moc starych skarpetek Hagrida będzie z Wami!
Generalnie, co widać na załączonym obrazku, mam odrobinę nierówno pod sufitem, ale jakby wszyscy byli tacy sami, nudni, szarzy, zapracowani i idealni, to byłoby nudno. Dlatego jestem sobą i zamierzam Was troszeczkę pozadręczać swoimi głupiutkimi postami, od których, niestety, powiewa żalem, że się wyrażę tym so popular określeniem, ekhem, slangowym.

Interesuję się fotografią (sweet focie to jest to!), muzyką, literaturą (...), zapewne tym wszystkim co Wy, dlatego już nie marudzę, tylko się kłaniam w pas, kapeluszem zamiatam podłogę z linoleum i wtykam Wam w paluchy receptę na nervosol, bo ze mną naprawdę trudno wytrzymać.

Wasza! Snow

jakastam

Nie wierzę... Nie jestem jedyna! Ja też mam szlaban na filozofowanie do następnego miesiąca (też do olimpiady)...

Snow-berry

Cóż... Swój swego znajdzie Very Happy

Secrecy

Sześć (siedem czy osiem też może być Wink

)
Nazywam się Natalia, uczę się w LO, potocznie nazywanym lochem. Tkwię na rozszerzeniu matematyka-angielski, co ujawnia moje skłonności do masochizmu.
Jestem lekko zakręconą osobą, z pozoru wydającą się bardzo poważną, ale na szczęście (czyjeś nieszczęście też) pozory mylą. Uwielbiam się śmiać, pozwalać sobie na cykliczny słowotok, występujący mniej więcej raz na tydzień (i niektórzy muszą go słuchać), pisać różne bzdetki na lekcjach, będące efektem tzw. fazy, pić kawę (niach, kaaawaaa) i zieloną herbatę, jeść tony makaronu, twierdzić, że pizza jest okropna, bardzo dużo czytać, tłumaczyć teksty z angielskiego, na własny użytek, o tak, dla rozrywki (aktualnie męczę one-shot drarry do możliwej publikacji, po której schowam się w bunkrze i z niego nie wyjdę ;D). Poza tym notorycznie kłócę się z młodszą siostrą (co zrobić, taka praca) oraz nękam Snow swoim ględzeniem (dla Waszej informacji nervosolu jeszcze nie stosuję). Uwielbiam Matthew Bellamy'ego, bo on jest taki, jaki jest, śpiewa, że Brit to przy nim tylko jakiś kot, a nie piosenkarka, ma swoje sexy mrau włosy i kosmiczne ubrania (żadnej Lady (z)GaGi!) Mogłabym tu pisać i pisać, ale pewnie większość z Was już wysiadła po połowie tego wywodu, tak więc kończę xD
No, to witam Szanowne Grono!

Snow-berry

eeee, czy my się skądś znamy?

Secrecy

Nieee, w ogóle się nie znamy ;P Chyba że znam inną Marcelę, rozruszającą półżywe fora ^^